Zastanawiam się, czy nadaję się na blogerkę. Znowu minęło wiele czasu, zanim do bloga powróciłam. A prawdziwy bloger powinien pisać ciągle, systematycznie. Może nie codziennie, ale przynajmniej raz na dwa tygodnie, miesiąc, a nie kilka miesięcy, jak ja w tej chwili.
Żebym jeszcze nie miała o czym pisać...
Mam, tylko ... trzeba siąść i wybrać temat.
A ja ciągle mam coś innego na tapecie. Zachłysnęłam się kursami internetowymi, niekiedy robię nawet kilka w ciągu tygodnia. Tutaj pilnie staram się wywiązywać z zadań.
Ale jest to też moja pasja - poznawanie nowych ciekawych narzędzi i aplikacji. Staram się wykorzystać to w mojej pracy nauczycielskiej. Tyle ich już jednak poznałam, że jak mam coś zrobić, to długo się zastanawiam, której aplikacji użyć. Chyba wypadałoby je jakoś uporządkować - wypisać wszystkie, łącznie z ich plusami i minusami. Ale na to też trzeba znaleźć czas.
Nic, dorzucę to do mojej listy rzeczy do zrobienia, czyli "to-do list".
Mam nadzieję, że kiedyś się z tej listy wywiążę.
Ciekawa jestem, czy i Wy macie takie problemy, czy to ja jestem taka niezorganizowana?
A może moglibyście mi coś poradzić?
No comments:
Post a Comment